Katania na Sycylii – co warto zobaczyć?

Lotnisko Katania – Fontanarossa

Lotnisko Fontanarossa w Katanii jest największym portem lotniczym na Sycylii i obsługuje ponad 10 milionów pasażerów rocznie, choć tak właściwie, to nie jest aż takie ogromne. 🙂 Z lotniska do Katanii najłatwiej dostać się autobusem ALIBUS, który jeździ do późnych godzin wieczornych. Autobusy tej linii ruszają co 25 minut, jadą drogą szybkiego ruchu bezpośrednio do miasta, a następnie objeżdżają sporą część miasta, także można przedostać się do różnych jego części. Przystanek znajduje się zaraz przy wyjściu z lotniska, a autobus łatwo rozpoznać, bo nad jego przednią szybą zobaczycie wyświetlony napis ALIBUS. Koszt biletu to 4 euro – można go kupić u kierowcy, tylko trzeba pamiętać, aby skasować go w kasowniku w autobusie. Taki bilet ważny jest 90 minut od skasowania, więc jeśli po dojechaniu do miasta musisz przedostać się w jakąś inną część miasta, to spokojnie możesz przesiąść się na inną linię i kontynuować jazdę do 90 minut od skasowania biletu. Bilet ważny jest na wszystkie linie miejskie. Z Lotniska w stronę miasta jeżdżą również inne linie autobusów – szczegóły znajdziecie tutaj: Catania Airport Bus (airport-catania.com)

Szukając połączeń autobusowych zarówno po Katanii jak i pomiędzy miastami, posługiwałam się Google Maps – wystarczy wpisać miejsce, czas odjazdu i dojazdu, zaznaczyć transport publiczny i pokaże się cała trasa przejazdu wraz ze wszystkimi wskazówkami, jak dojść do przystanku, ile czasu zajmie dojście, ile przystanków trzeba przejechać, gdzie i na jaką linię się przesiąść itd. W aplikacji Google Maps autobus ALIBUS oznaczony jest ALIB.

Bezpieczeństwo w Katanii

Czy w Katanii jest bezpiecznie?

Do Katanii przyleciałam w godzinach wieczornych, więc do miasta dojechałam autobusem około godziny 20:30. Wysiadłam na przystanku Dusmet Archi Porto (był to pierwszy przystanek w mieście) i stamtąd przeszłam pieszo do centrum miasta, gdzie w odległości ok 650 m od placu katedralnego miałam wynajętą kwaterę. Spacer z przystanku do centrum zajął mi około 20 minut. Przed wyjazdem miałam obawy co do bezpieczeństwa, ponieważ przyleciałam tutaj sama, był początek grudnia i o tej porze było już ciemno. Jednak z autobusu wraz ze mną szło kilka osób w tym samym kierunku, w tym Polacy, więc trzymałam się blisko nich. 🙂 Pomimo, że było dość ciemno, a droga prowadziła wąskimi uliczkami wśród kamienic, nie czułam jakiejś szczególnej trwogi, aczkolwiek czujność zachowywałam. 😉 W okolicy głównego placu kręciło się już dużo ludzi, a sam plac i pobliskie uliczki były pięknie oświetlone. Tutaj życie nocne już wrzało!

Katania powitała mnie uroczym wieczorem…

Przez 5 dni pobytu i wielu, wielu spacerów po różnych zakątkach Katanii, nie zawsze tych zaludnionych i “bezpiecznych”, nic nietypowego mi się nie przytrafiło. Nikt mnie nie zaczepiał, nikt nie okradł, czy napadł. Przed wyjazdem czytałam różne komentarze i relacje, więc wiem, że bywa z tym różnie, jednak mnie takie sytuacje nie spotkały. Starałam się zachować wszelkie możliwe środki ostrożności, które tylko przychodziły mi do głowy, ale stosuję je w każdym innym mieście i Katania nie była tutaj jakimś szczególnym wyjątkiem. Taką samą uwagę zachowywałam we Florencji, Paryżu, Londynie, Brukseli czy innym mieście pełnym turystów i pełnym “okazji” dla złodziei. Nie nosiłam torebki, natomiast dokumenty, pieniądze (tylko w ilości potrzebnej na dany dzień) i telefon trzymałam w saszetce na pasku, którą umieszczałam z boku na biodrze schowana pod bluzą, która w tym miejscu była niewidoczna, a w plecaczku nosiłam tylko wodę i przekąski. Starałam się również rozglądać, co dzieje się wokół mnie, a w tłumie zawsze trzymałam rękę na saszetce, aby chwycić ją, gdyby ktoś odciął mi pasek. Nie powodowało to u mnie jakiegoś szczególnego stresu, czy przesadnego strachu o bezpieczeństwo, była to raczej reakcja samozachowawcza, do której podeszłam praktycznie. 

Co zwiedzić w Katanii?

Postanowiłam, że mój pobyt w Katanii rozpocznę od swobodnego, trochę leniwego spaceru po mieście, poznaniu najpiękniejszych miejsc, nie tylko zabytków – przede wszystkim chciałam zapuścić się w urokliwe uliczki, przysiadać na malutkich placykach, czy podziwiać okolice na punktach widokowych. Był początek grudnia, a temperatura wynosiła 17 stopni, więc pogoda była idealna do szwędania się po okolicy.

Piazza del Duomo – główny plac katedralny w Katanii

Wędrówkę po Katanii zaczęłam od placu katedralnego Piazza del Duomo – to główny plac w Katanii otoczony licznymi zabytkami jak ratusz Palazzo degli Elefanti z piękną bramą,  fontanna ze słoniem Fountain of the Elephant, katedra św. Agaty Duomo di Sant’Agata. Na szczególną uwagę zasługuje kościół św. Agaty Chiesa della Badia di Sant’Agata z wysoką wieżą. Wstęp do kościoła jest bezpłatny, ale wstęp na wieżę kosztuje 5 euro (bilet można kupić wewnątrz kościoła). Warto je wydać. Strome, kręte schody prowadzą na taras znajdujący się na szczycie wieży, z panoramą miasta i pięknym widokiem na wulkan Etna.

Przez Piazza del Duomo przechodziłam wiele razy każdego dnia. Przecina go długa, reprezentatywna ulica Via Etnea, pełna kafejek i sklepów, na końcu której powala widok na Etnę.

Teatro Massimo Bellini

To spokojniejsze miejsce, z dala od tłumów. Przed teatrem znajduje się fontanna i kawiarnie, gdzie można przysiąść i delektować się prawdziwą, włoską kawą, zjeść wyśmienite, włoskie lody lub granitę. 

Villa Bellini – najstarszy park miejski w Katanii

Najstarszy i najpiękniejszy parku miejskiego w Katanii – Villa Bellini, do którego wstęp jest wolny. Można tutaj nieco zwolnić tempo i na przykład zjeść przekąskę zakupioną w najstarszej w Katanii cukierni Savia, która mieści się tuż obok parku.

Piazza Stesicoro – historyczny plac w Katanii

Prostokątny plac miejski w historycznym centrum miasta, przecięty ulicą Via Etnea, na którym często odbywają się targi. Na jego wschodnim krańcu znajduje się nowoczesny bulwar Corso Sicilia. W zachodniej połowie placu natomiast znajdują się ruiny dawnego amfiteatru rzymskiego w Katanii Anfiteatro Romano di Catania, a naprzeciwko niego można zobaczyć fasadę neoklasycystycznego kościoła San Biagio, znanego również jako Sant’Agata alla Fornace. Na placu stoją również następujące budynki: Palazzo Tezzano; Palazzo Paternò del Toscano; oraz Palazzo Beneventano della Corte.

Anfiteatro Romano di Catania – Amfiteatr Rzymski

Odeon Amfiteatr Rzymski (wstęp wolny) to pozostałość ogromnej, pochodzącej z II wieku budowli. Spomiędzy zabudowań i ulicy wyłaniają się ruiny niewielkiej części amfiteatru. Niegdyś mieścił on nawet 15 tysięcy widzów amfiteatru i dorównywał rzymskiemu Koloseum.

Via Crociferi – najstarsza ulica w Katanii

Warto się nią przespacerować przespacerować, a po drodze zobaczyć piękne kościoły Katanii: Church of Saint Francis Borgia, Church of Saint Benedict, Church of Saint Julian.

Benedictine Monastery of San Nicolò l’Arena 

Jest to budynek dawnego XVI wiecznego, jednego z największych w Europie klasztorów. Obecnie mieści się tutaj uniwersytet i są prowadzone zajęcia. Można tam jednak bez problemu wejść samemu, przejść się po korytarzach i ogrodzie. Wstęp jest wolny. Można również wykupić wycieczkę z przewodnikiem o określonej godzinie.

Greek-Roman Theatre – teatr antyczny w Katanii

Są to pozostałości po teatrze z ok. II wieku, a w zasadzie dwóch teatrów połączonych ze sobą (mniejszym i większym). Jest on nieco ukryty, bo osłonięty jest praktycznie z każdej jego strony budynkami, przez co mimo dużych rozmiarów łatwo go minąć. Kasa biletowa znajduje się przy ulicy Vittorio Emanuele II nr 266.

Castello Ursino – zamek, twierdza, więzienie

Jedna z największych atrakcji turystycznych w Katanii. Zamek zbudowano w XIII w. na planie prostokąta,  na środku którego znajduje się dziedziniec, a na zwieńczeniu każdego rogu rozmieszczone są okrągłe wieże. Castello Ursino powstał jako zamek należący do Królestwa Sycylii, na którym w kolejnych wiekach panowali liczni królowie. Jego solidna konstrukcja przetrwała silne trzęsienie ziemi, które nawiedziło Katanię w 1693 roku, kiedy to została zniszczona większość miasta. Pierwotnie twierdza stała na klifie nad samym brzegiem morza, jednak w wyniku licznych trzęsień ziemi oraz erupcji wulkanu Etna, budowla “przesunęła się” w głąb lądu. Po jednym z największych wybuchów Etny w 1669 roku, lawa dotarła aż do murów obronnych i otuliła zamek poszerzając wybrzeże. Dziś na terenie Katanii można zwiedzić niektóre lawowe podziemia powstałe po tym zalaniu. 

Castello Ursino – zamek twierdza w Katanii

W 1932 roku miasto odkupiło, a następnie odrestaurowało zamek Castello Ursino, w którym dziś znajduje się założone w 1934 roku muzeum sztuki. Obecnie można podziwiać tam malarstwo, rzeźby i wyroby ceramiczne, znajdujące się w zamku od tamtego okresu, a także sztukę z innych regionów Sycylii. 

Pescheria di Catania – historyczny targ rybny w Katanii

Targ rybny znajduje się w sercu Katanii w pobliżu głównego placu katedralnego Piazza del Duomo, dosłownie kilka minut pieszo. To kultowe miejsce na mapie Katanii, stworzone przez mieszkańców. Stragany pełne świeżych owoców morza, ale również i innych produktów, jak warzywa, sery, makarony, chleby czy mięso. Unoszące się zapachy zachęcają do skosztowania i poznania smaków sprzedawanych tam specjałów. Na miejscu można kupić przygotowane na ciepło małże, ostrygi czy kalmary. Na targ najlepiej przyjść w godzinach porannych, gdyż ok. godz. 12 spora część sprzedawców zamyka już swoje stoiska. W niedzielę targ jest nieczynny. 

POLECAJKA:

Niedaleko Piazza del Duomo, w ciągu innych malutkich sklepików w uliczce, ukazała mi się ona: Wine & Charme Eno-antiqo-teca – sycylijskie wina w połączeniu z sycylijskimi tradycyjnymi wyrobami artystycznymi. Cuda i cudeńka!

📌 Via Vittorio Emanuele II, 160, 95211 Catania CT, Włochy

Oczywiście są to jedne z najciekawszych miejsc do zobaczenia w obrębie miasta Katania, choć należałoby do nich dodać jeszcze podziemia Katanii, ale o tym już napiszę w osobny wpisie. 🙂

Podczas pobytu w Katanii możecie skorzystać z kilku wycieczek fakultatywnych, zwłaszcza wejście na wulkan Etna. Możecie, a nawet powinniście (!) pojechać do znajdujących się w odległości godziny drogi stąd Taorminy i Syrakuz. To takie minimum must have podczas wycieczki do Katanii. 😉

AUTOR: Podróże z pasją

Zapraszam Cię na Facebook, Instagram i YouTube Podróże z pasją, gdzie znajdziesz więcej zdjęć i filmików z miejsc, które odwiedziłam.


Pssst…!
Pamiętaj o prawie autorskim – nie kopiuj moich zdjęć i treści. 👌

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *